Do końca 2019 roku niszczejący dzisiaj Dworek Dietla w Kluczach zmieni się nie do poznania. To kolejna inwestycja tego typu w województwie.
– Dzięki środkom unijnym Małopolska zmienia się nie do poznania – staje się nie tylko coraz bardziej nowoczesnym regionem, ale też coraz piękniejszym. Tylko do 2020 roku na rewitalizację małych i średnich miast z całego województwa zdecydowaliśmy się przeznaczyć blisko 180 mln zł. W efekcie uda się wyremontować wiele budynków, które od lat popadały w ruinę czy zaniedbanych parków, które szpecą centrum. Wśród nich są też Klucze i zabytkowy dworek Dietla, który już niedługo będzie znów zachwycał – mówił marszałek Jacek Krupa.
Koszt modernizacji budynku oszacowano na ponad 5,7 ml zł – z czego ponad 3,7 mln zł to unijna dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. Dzięki tym pieniądzom uda się zrealizować szereg prac. Ponad stuletni dworek wymaga bowiem kapitalnego remontu – m.in. wymiany dachu i całej jego konstrukcji, skucia zawilgoconych tynków, remontu klatki, zmiany okien i drzwi, przebudowy schodów czy zewnętrznych cokołów. Żeby budynek był bardziej ekonomiczny w utrzymaniu, zostaną też wymienione wszystkie instalacje – elektryczna, wodno-kanalizacyjna oraz ogrzewanie.
Odnowiony Dworek Dietla w Kluczach stanie się miejscem tętniącym życiem – mają tam być organizowane ciekawe wydarzenia kulturalne, m.in. koncerty kameralne, wernisaże czy spotkania literackie. Budynek ma być również wsparciem dla lokalnych organizacji pozarządowych, które będą mogły korzystać z pomieszczeń, sali konferencyjnej i całego zaplecza biurowego na pierwszym piętrze.
W budynku mają się też odbywać bezpłatne szkolenia dla młodych przedsiębiorców (m.in. w ramach Centrum Aktywności Społeczno-Gospodarczej, które tam powstanie). Unijne wsparcie z RPO WM pozwoli także na zaadoptowanie części dworku na kameralne muzeum, które będzie w ciekawy sposób prezentować historię budynku, a także losy jej dawnych mieszkańców – rodziny Dietlów i Mauve.
