Prawo

Liczy się treść pisma a nie nagłówek

Sąd po raz kolejny stanął na stanowisku, że liczy się treść, a nie nazwa pisma. Organ ma zatem obowiązek bez względu na znaczenie nadane pismu przez adresata rozpoznać je zgodnie z intencją strony zawartą w treści pisma.

Prezydent (dalej: organ) jednego z miast wydał decyzję, w której określił wysokość łącznego zobowiązania pieniężnego podatnika w podatku od nieruchomości oraz rolnego za 2017 r. Adresat decyzji zwrócił się do organu o wyjaśnienie: dlaczego w uzasadnieniu wspomniano o współwłasności nieruchomości? W odpowiedzi organ wydał decyzję zmieniającą pierwsze rozstrzygnięcie w zakresie uzasadnienia i ustalającą wysokość łącznego zobowiązania w dotychczasowej kwocie 100 zł. Adresat zażądał jednak, już po otrzymaniu decyzji zmieniającej, sprostowania pierwszej z nich poprzez usunięcie z treści uzasadnienia fragmentu odnoszącego się do współwłasności, ponieważ jak podkreślił jest jej jedynym właścicielem. W odpowiedzi na to pismo organ wyjaśnił, że pierwsza z wydanych decyzji została już zmieniona i nieaktualne pozostają postanowienia zawarte w jej treści i dotyczące współwłasności nieruchomości.

 

 

Adresat decyzji nie zgodził się ze stanowiskiem organu i odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (dalej: SKO), które w całości podtrzymało stanowisko organu pierwszej instancji. W związku z tym podatnik wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie (dalej: WSA) skargę na postanowienie SKO. W skardze wskazał, że nie została wydana nowa decyzja, a jedynie postanowienie, co według skarżącego oznacza, że w obrocie prawnym pozostawiono pierwszą z wydanych decyzji. Podkreślił, że drugiego z wydanych przez organ pism nie można uznać, według skarżącego, za decyzję, ponieważ w swej treści nie zawiera słowa „decyzja”.

 

 

W ocenie WSA rozstrzygnięcia wydane zarówno przez organ pierwszej instancji, jak i drugiej są zgodne z prawem i nie ma podstaw, aby wyeliminować je z obrotu prawnego. WSA przypomniał, że o charakterze pisma nie decyduje nazwa pisma, ale jego treść. Każde pismo, niezależnie od tego, jakie znaczenie zostanie mu nadane przez adresata powinno być rozpoznane zgodnie z intencją strony zawartą w treści pisma. To z kolei oznacza, że bez względu na to, jak pismo zostanie zatytułowane, organ ma obowiązek nadać mu właściwy bieg, zgodny z jego treścią. Według WSA pismo skierowane do organu w odpowiedzi na pierwszą decyzję miało charakter odwołania. W związku z tym zastosowany został art. 226 ordynacji podatkowej (DzU z 1997 r. nr 137, poz. 926), który uprawnia do wydania decyzji zmieniającej lub uchylającej zaskarżoną decyzję. Pomimo tego, że nie została zatytułowana jako „decyzja”, to biorąc pod uwagę jej treść bezapelacyjnie nią była.

Biorąc pod uwagę powyższe WSA uznał skargę za niezasadną.

 

 

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 8 marca 2018 r., sygn. akt I SA/Rz 72/18

 

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane