Parlament Europejski niedawno zatwierdził zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, takich jak talerze, sztućce, słomki i patyczki do uszu. Ma wejść w życie w 2021 roku. Znacznie szybciej, bo już z początkiem maja tego roku, za sprawą autorskiej uchwały prezydenta Romana Szełemeja podobny zakaz zaczął obowiązywać w Wałbrzychu. Według prezydenta Szełemeja mieszkańcy zużywają codziennie tyle odpadów, że można by nimi napełnić około pięć kostek, z których każda ważyłaby 200 kg i mieściła blisko 5 tys. butelek. Dlatego Wałbrzych jako pierwsze miasto w Polsce i jedno z pierwszych w Europie wprowadził całkowity zakaz używania jednorazowych, plastikowych opakowań, naczyń i sztućców w instytucjach miejskich i podczas imprez miejskich.
Również prezydent Sopotu podjął decyzję o zakazie używania przez urząd i miejskie jednostki naczyń i opakowań jednorazowych, które nie są biodegradowalne. Dotyczy to także imprez i wydarzeń współfinansowanych przez miasto. Zakaz obowiązuje od 1 maja. Jednocześnie w ramach zespołów roboczych z przedstawicielami branży turystycznej i przedsiębiorców miasto będzie opracowywać poradniki dla mieszkańców, restauracji oraz innych firm, jak w praktyce można ograniczać plastik.
W stolicy Pomorza zainaugurowano kampanię „Gdańsk bez plastiku” – władze miasta będą zachęcać mieszkańców do zmniejszenia zużycia plastikowych opakowań i materiałów w codziennym życiu. Podobne działania podjęły władze Legnicy w ramach akcji „Zrywam z plastikiem”.
Również Warszawa przyłącza się do akcji. - Potwierdzam - napisał na swoim profilu Rafał Trzaskowski. – Koniec z jednorazowymi talerzykami, reklamówkami czy kubeczkami w urzędzie Miasto Stołeczne Warszawa – w trosce o środowisko rezygnujemy z przedmiotów jednorazowego użytku produkowanych z tworzyw sztucznych. Zarządzenie, które wydałem, dotyczy także wydarzeń przez nas organizowanych.
Krzysztof Wojciech Jaworski
burmistrz Trzcianki
Oczekując od kogokolwiek działań w zakresie ochrony naszego środowiska, należy dać przykład samemu. Chcąc zachęcić mieszkańców do dbałości o otoczenie w Trzciance, eliminowanie jednorazowych i plastikowych sztućców, kubeczków, butelek itp. zaczynamy od urzędu. To kwestia tak naprawdę jednej, prostej, acz wiele znaczącej decyzji. W kolejnym kroku akcja obejmie placówki gminne, imprezy i wówczas przyjdzie moment, w którym będzie można zwracać się do innych, aby poszli tą drogą. W urzędzie w tym momencie nie ma już w użyciu jednorazowych kubeczków czy sztućców. Plastikowe butelki z wodą nie są zamawiane, a radnym i gościom serwowana jest kranówka. Czekamy na pojemniki do segregacji, które umieścimy na korytarzach. Gdy zakończymy ten etap (zakładam, że za 2–3 tygodnie), poprosimy o to samo nasze placówki.
Monika Chylaszek
Urząd Miasta Krakowa
Już teraz – wszędzie, gdzie to możliwe – staramy się rezygnować z plastiku. Nie używamy jednorazowych plastikowych talerzy, sztućców, kubeczków czy słomek. Jeżeli przy organizacji uroczystości miejskich urząd korzysta z cateringu, to dania są podawane na naczyniach wielokrotnego użytku. Zachęcamy też do picia wody z kranu, bo wiemy, że jej jakość jest bardzo dobra. Można nią zastąpić wodę butelkowaną. Jak wiadomo, na świecie co roku produkuje się miliony ton plastiku, a tylko niewielka część jest poddawana recyklingowi. Dlatego każda inicjatywa, której celem jest minimalizacja użycia plastiku – zwłaszcza jeżeli mamy alternatywę w postaci przedmiotów wielorazowego użytku – jest niezwykle ważna.
Jacek Karnowski
prezydent Sopotu
Zaczynamy od siebie i planujemy szeroką akcję edukacyjną, skierowaną zarówno do mieszkańców, jak i przedsiębiorców czy turystów. Niektóre zmiany można wprowadzić od razu – jak chociażby zastąpić wodę w butelkach plastikowych zdrową sopocką wodą z kranu serwowaną w szklanych dzbankach. Inne zmiany wymagają więcej czasu. Ale wszyscy musimy mieć świadomość, że ograniczenie używania plastiku to konieczność.
