Fot. L. Peczyński/UM st. Warszawy
Od maja motocykliści mogą w stolicy poruszać się po buspasie na ul. Radzymińskiej i al. Solidarności (na odcinku od ul. Krynoliny do H. Rzeszotarskiej) oraz na Trasie Łazienkowskiej. To najdłuższe odcinki pasów ruchu dla komunikacji w Warszawie i jednocześnie dogodne korytarze transportowe. Nowe oznakowanie będzie obowiązywać przez dwa sezony motocyklowe – do końca października 2019 r.
– Przez ten czas chcemy sprawdzić jak to rozwiązanie przyjęło się w Warszawie i czy można je wprowadzić na stałe – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy. – Tak długi czas testu wynika m.in. z potrzeby obserwacji kierujących i motocyklistów w okresach o różnym natężeniu ruchu i w różnych warunkach atmosferycznych.
Pierwsze informacje od przewoźników już są. Pod koniec czerwca Zarząd Transportu Miejskiego zapytał firmy, które wożą warszawiaków autobusami o spostrzeżenia kierowców na ten temat. Przewoźnicy – Miejskie Zakłady Autobusowe, Mobilis, Europa Express City i Arriva Bus Transport Polska . – odpowiedzieli, że nie mają zgłoszeń o niebezpiecznych sytuacjach na drodze wynikających z poruszania się motocyklistów po tych dwóch buspasach. Ruch motocykli nie miał też wpływu na realizację rozkładów jazdy, czyli punktualność autobusów.
– Pierwsze, dość przychylne oceny kierowców to dobry prognostyk, ale wstrzymamy się jeszcze z ostatecznymi wnioskami. Podobnie jak przed decyzją o wpuszczeniu motocyklistów na buspasy, poprosimy jeszcze specjalistów o kompleksową analizę funkcjonowania takiego rozwiązania – zapowiada Kaznowska.
W Warszawie jest już blisko 66 km wydzielonych pasów ruchu dla Warszawskiego Transportu Publicznego. Najdłuższa taka trasa to ciąg ulic Radzymińska – al. Solidarności, od ul. Krynoliny do gen. W. Andersa (klasyczny buspas do ul. Targowej, dalej torowisko tramwajowo-autobusowe). Ma w sumie 7775 m. Najkrótszy buspas ma z kolei zaledwie 95 m i został wytyczony na ul. Targowej, na odcinku od ul. Zamoyskiego do Mackiewicza.
Oprac. Na podst. inf. UM st. Warszawy