W samorządach

Zmiany granic. Czy czeka nas kolejna awantura?

Rząd chce powiększyć Rzeszów kosztem dwóch sąsiednich gmin i nie chce się zgodzić na powrót do poprzednich granic Opola. Jak zwykle w przypadku zmian granic korporacje samorządowe nie są zgodne. Związek Gmin Wiejskich domaga się uwzględnienia wniosku o zmniejszenie Opola i chce powstrzymania powiększania Rzeszowa. Związek Miast Polskich przeciwnie.

Zmiany granic gmin co roku wzbudzają poważne kontrowersje. Jak przekonuje w swoim stanowisku w tej sprawie Związek Miast Polskich „problem granic jest nabrzmiały, ponieważ nie istnieją wystarczające mechanizmy współpracy bez zmiany granic”, a przedstawiciele Związku Województw dodają, że problemy graniczne przestaną mieć znaczenie, kiedy zostanie stworzona formuła współpracy w ramach metropolii.

 

Z obiema tezami można by pewnie polemizować pokazując powstanie, głównie w wyniku inicjatyw oddolnych (oczywiście ze wsparciem rządu i sejmu), Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W każdym razie w wielu miejscach współpraca pomiędzy jednostkami samorządu nie wygląda tak różowo. Inny jest też pomysł na rozwój miasta.

 

W tym roku po raz kolejny ma dojść do powiększenia Rzeszowa. Do miasta ma zostać włączony obręb ewidencyjny Miłocin z gminy Głogów Małopolski o powierzchni 90,25 ha. Rząd powołuje się na wolę włączenia sołectwa w granice Rzeszowa podczas głosowania na zebraniu wiejskim. Za było 77 proc. osób biorących udział w głosowaniu, przeciw było 10 proc., wstrzymało się ponad 11 proc. W głosowaniu udział wzięło 80 mieszkańców Miłocina (w tym 62 było za). Negatywnie o tej zmianie wypowiedziała się zarówno rada gminy w Głogowie Małopolskim jak i rada powiatu rzeszowskiego. Pozytywne stanowiska wobec zmian przedstawiła rada gminy oraz wojewoda.

 

Przeciwny powiększaniu Rzeszowa w ten sposób jest też Związek Gmin Wiejskich. Podobne stanowisko ma w sprawie powiększenia Rzeszowa kosztem gminy Tyczyn o obszar ewidencyjny Matysówki w sumie 529,77 hektarów. Wnioskowany obszar sołectwo Matysówka otoczony jest z trzech stron granicą miasta Rzeszowa. W konsultacjach z 2016 r. 63 proc. mieszkańców sołectwa Matysówka opowiedziała się za włączeniem sołectwa do Rzeszowa. Podobnie jak w przypadku Głogowa Małopolskiego negatywną opinię wobec zmiany wyraziła zainteresowana rada gminy i powiatu.

 

Spór dotyczy także gmin wokół Opola. Związek Gmin Wiejskich wbrew Związkowi Miast Polskich popiera włączenie do projektowanego rozporządzenia rekomendowanego do negatywnego rozpatrzenia wniosku rady gminy Dobrzeń Wielki o ponowną zmianę granic gminy Dobrzeń Wielki i miasta Opole obejmującego obszary dzielnic: Borki, Czarnowąsy, Krzanowice, Świerkle, Brzezie, które z dniem 1 stycznia 2017 r. zostały przyłączone do miasta.

 

W stanowisku Związku Miast Polskich, który pozytywnie zaopiniował całe rozporządzenie czytamy, że "system prawny, w jakim od ponad 25 lat społeczności lokalne kształtują swój rozwój, nie tylko nie sprzyja partnerstwu, ale wręcz nie stwarza realnych możliwości jego budowania, poza oczywiście Metropolią Górnośląsko-Zagłębiowską, która takie możliwości niedawno uzyskała dzięki specjalnej ustawie.

 

Zasadniczym skutkiem takiego stanu rzeczy jest dziś niekontrolowane („dzikie”) rozlewanie się obszarów zurbanizowanych, które pociąga za sobą:

- ignorowanie zasady zrównoważonego rozwoju, a także spójności terytorialnej i społecznej,

- nieracjonalne, nawet kilkakrotnie wyższe koszty budowy infrastruktury ze środków publicznych,

- brak koordynacji rozwiązao transportowych (komunikacyjnych),

- całkowity brak koordynacji planowania rozwoju przestrzennego"

 

Cały projekt rozporządzenia <link file:11351>

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane