Niedawno pisaliśmy o ekspresowym tempie prac podkomisji ds. rozpatrzenia projektu ustawy o powiecie metropolitalnym. W ciągu kilku tygodni powstała zupełnie nowa ustawa i została ona przedstawiona i przyjęta jako sprawozdanie podkomisji. Projekt zanim trafi na posiedzenie plenarne sejmu musi jeszcze przejść prace w komisji. A na to się na razie nie zanosi. Przynajmniej nie tak szybko, jak chciał były już wiceminister administracji i cyfryzacji Marek Wójcik. Tym bardziej, że wśród posłów komisji nie widać entuzjazmu do szybkiego przyjęcia sprawozdania.
– Osobiście jestem przeciwnikiem tego projektu – powiedział nam przewodniczący wspomnianej komisji Piotr Zgorzelski (PSL). Jego zdaniem projekt w znaczącym stopniu ingeruje w ustrój samorządu i zamazuje kompetencje gmin, powiatów oraz władz regionalnych. – Mamy jeszcze tylko kilka posiedzeń. Nie sądzę, żebyśmy w ogóle zdążyli się nią zająć, ale w polityce różne rzeczy są możliwe – dodaje asekuracyjnie.
Projekt wywołał ostatnio sporo dyskusji. Zarzucano posłom m.in. zbyt szybkie tempo, niedające możliwości przesłania stanowiska oraz wiele błędów i niejasności. Niektóre zapisy projektu wywołały też animozje regionalne. Po raz kolejny zmuszane do współpracy w ramach jednego ciała (przyszłej metropolii) Toruń z Bydgoszczą były przeciwne takim zapisom i jeszcze posłowie podkomisji wycofali się z jednego z artykułów.
W trakcie prac w komisji podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Hanna Majszczyk poinformowała o wątpliwościach dotyczących finansowania związków metropolitalnych i uregulowań zawartych w art. 68, dotyczącym wprowadzenia zmian w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
Edycja: posłowie połączonych komisji przyjęli sprawozdanie 4 sierpnia 2015 roku.
Do pobrania:tutaj.