Na budżet obywatelski IV edycji przewidziano w Łodzi 40 mln zł. Kwota została podzielona jeszcze na dwa oddzielne podbudżety. Na zadania osiedlowe przewidziano nieco ponad 30 mln, a na zadania ponadosiedlowe niemal 10 mln zł. Propozycje zadań, które przeszły analizę merytoryczną tzn. stwierdzono możliwości ich realizacji w zgodzie z prawem i w ciągu jednego roku budżetowego, zostaną poddane pod głosowanie, które będzie trwało 9 dni, od 10 do 18 września 2016 r. - w przypadku głosowania papierowego oraz 30 dni, od 10 września do 9 października 2016 r. - w przypadku głosowania internetowego.
Te zadania, które uzyskały największą liczbę głosów i zmieściły się w limicie środków przeznaczonych na budżet obywatelski, będą zrealizowane w 2017 r. Takiej szansy nie będzie miał jednak wniosek Stowarzyszenia Libertariańskiego z Łodzi. O co wnosili libertarianie? – Zaproponowaliśmy rozpoczęcie spłaty długów poprzez wykupienie obligacji komunalnych. Była to z naszej strony akcja służąca zwiększeniu świadomości ludzi na temat marnotrawienia pieniędzy publicznych – mówi Wojciech Walczak koordynator projektu. Wniosek został odrzucony jako nie spełniający wymagań formalnych, co nie przejęło zbyt inicjatorów – Efekt marketingowy osiągnęliśmy. Dzwonili dziennikarze, kilka gazet o tym napisało. O to nam chodziło – komentuje.
Pod wpływem wniosku postanowiliśmy sprawdzić zadłużenie miasta. W naszym rankingu zadłużenia (publikowanym od ponad 10 lat co roku) Łódź zajmuje drugie miejsce w Polsce w kategorii miast wojewódzkich ze wskaźnikiem zadłużenia 78,27 proc. Pod tym względem inicjatywa wydaje się więc trafiona.
Z informacji Stowarzyszenia Libertariańskiego wynika, że ich pomysł został powtórzony w kilku innych miastach m.in. we Włocławku (miejsce 7 w rankingu zadłużenia Wspólnoty na 48 miast na prawach powiatu - 55,46 proc. zadłużenia w stosunku do budżetu).
Z innymi projektami zgłoszonymi w ramach Budżetu Obywatelskiego można się zapoznać klikając obrazek poniżej >>>