W samorządach

Paweł Adamowicz zaprasza sędziów Trybunału Konstytucyjnego do Gdańska

To reakcja na ograniczenie przez Sejm budżetu Trybunału Konstytucyjnego i odwołanie przez to obchodów 30-lecia Trybunału.

Oficjalny list z zaproszeniem wysłano z Gdańska do Warszawy w piątek, 22 kwietnia. Adresatem jest prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent Paweł Adamowicz deklaruje chęć pomocy w organizacji uroczystej sesji wyjazdowej Trybunału Konstytucyjnego. Zapowiada też, że miasto jest gotowe pokryć część kosztów.

 

W liście Adamowicza znalazła się sugestia, aby sesję TK urządzić w Europejskim Centrum Solidarności. Portal Gdańsk.pl nieoficjalnie dowiedział się, że najprawdopodobniej będzie to jednak Dwór Artusa – najbardziej reprezentacyjny gmach Gdańska.

 

– List dotarł, ale decyzji jeszcze nie ma – mówi Anna Wołoszczak z zespołu prasy i informacji Trybunału Konstytucyjnego. – Pan prezes musi to przekonsultować z sędziami Trybunału. Opublikujemy w tej sprawie komunikat, ale najpierw będzie wysłana odpowiedź do prezydenta Gdańska. Kiedy? To nie jest kwestia najbliższych dni.

 

Zdaniem Pawła Adamowicza jest to obowiązek Gdańska, jako miasta wolności i solidarności. Prezydent uważa, że wymaga tego szacunek dla demokratycznej tradycji polskiego Sierpnia.

 

Adamowicz stwierdza w liście: „Zważywszy, że to właśnie w Gdańsku, 7 października 1981 roku, na I Krajowym Zajeździe Delegatów NSZZ Solidarność uchwalono na wniosek profesora Bronisława Geremka program Samorządna Rzeczpospolita. W tym programie znalazł się też zapis postulujący powołanie niezawisłego Trybunału Konstytucyjnego (albo też odpowiedniej Izby Sądu Najwyższego), którego zadaniem będzie orzekanie o zgodności ustaw z Konstytucją oraz zgodności aktów niższego rzędu z ustawami”.

 

Budżet Trybunału Konstytucyjnego w 2015 r. wyniósł nieco ponad 30 mln zł. O dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie Trybunału w roku 2016 wnioskował prezes Rzepliński. W styczniu br. sejmowa komisja finansów publicznych – po burzliwej dyskusji – zaopiniowała ten wniosek pozytywnie. Budżet Trybunału Konstytucyjnego na rok 2016 miał wynieść 33,9 mln zł (wzrost o 8,6 proc.).

 

Jednak posłanka Krystyna Pawłowicz z PiS złożyła poprawkę w sprawie zamrożenia budżetu TK. Uznała, że dodatkowe pieniądze są zbędne, bowiem w całości miały pójść na wynagrodzenia i organizację jubileuszu za 1 mln zł. Pawłowicz zaproponowała, żeby zaoszczędzone 3-4 mln zł przeznaczyć na wynagrodzenia pracowników administracji sądów powszechnych.

 

W lutym Sejm – głosami PiS i Kukiz’15 – a na następnie Senat, zatwierdził nowy „oszczędnościowy” budżet TK na 2016 r. Przed głosowaniem, posłowie opozycji apelowali, by tego nie robić, bowiem de facto będzie to nałożenie przez większość parlamentarną kary na instytucję, z którą PiS jest w politycznym sporze.

 

W marcu TK oficjalnie poinformował o odwołaniu obchodów 30-lecia swojego funkcjonowania. Koszt miał wynieść 750 tys. zł. W oświadczeniu czytamy: „Trybunał Konstytucyjny realizuje swoje zadania w miarę możliwości budżetowych i związany jest zasadami dyscypliny finansów publicznych. Wobec braku stosownych środków budżetowych oraz warunków dla celebrowania jubileuszu (wzorem dobrych tradycji innych europejskich sądów konstytucyjnych), organizacja planowanej międzynarodowej konferencji naukowej stała się niemożliwa. W tych okolicznościach postępowanie w sprawie udzielenia odpowiedniego zamówienia publicznego zostało unieważnione 18 lutego br”.

 

Oprac. na podst. inf. portalu Gdansk.pl

 

 

 

Pełna treść listu Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, do prof. Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego

 

Szanowny Panie Prezesie,

 

Ze smutkiem i niedowierzaniem przyjąłem wiadomość, że z powodu zmniejszenia przez Sejm budżetu Trybunału Konstytucyjnego ma się nie odbyć uroczysta sesja Trybunału z okazji trzydziestolecia tej ważnej i zasłużonej dla Polski instytucji.

 

Taka chwila refleksji i podsumowania działalności Trybunału wydaje mi się konieczna zwłaszcza teraz, gdy niezawisłość sądów jest podważana przez wielu polityków.

 

Gdańsk, miasto wolności i solidarności nie może się z tym pogodzić. Zważywszy, że to właśnie w Gdańsku, 7 października 1981 roku, na I Krajowym Zajeździe Delegatów NSZZ Solidarność uchwalono na wniosek profesora Bronisława Geremka program „Samorządna Rzeczpospolita”. W tym programie znalazł się też zapis postulujący „powołanie niezawisłego Trybunału Konstytucyjnego (albo też odpowiedniej Izby Sądu Najwyższego), którego zadaniem będzie orzekanie o zgodności ustaw z Konstytucją oraz zgodności aktów niższego rzędu z ustawami”.

 

My, gdańszczanie, czujemy się szczególnie zobowiązani do tego, by stać na straży demokratycznego dziedzictwa Solidarności. Dlatego też proszę, by Pan Prezes zechciał rozważyć zorganizowanie konferencji jubileuszowej Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku, w siedzibie Europejskiego Centrum Solidarności. Jubileusz Trybunału Konstytucyjnego w mieście, które jako pierwsze postulowało jego utworzenie będzie symbolicznym powrotem do źródeł.

 

Proszę ten list traktować jako oficjalne zaproszenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego i jego gości. Chętnie zostaniemy partnerem tej konferencji i chętnie będziemy współuczestniczyć w koniecznych wydatkach.

TAGI: prezydent miasta, sejm,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane