W samorządach

Co Sejm zrobi z ustawą śmieciową?

W piątek 25 stycznia w Sejmie ma się odbyć wyczekiwane przez samorządy głosowanie nad senackim projektem nowelizacji ustawy śmieciowej. Nowela umożliwi gminom wybór różnych metod ustalania opłat za odpady komunalne, ale najprawdopodobniej przepadnie postulat, aby umożliwić spółkom gminnym organizowanie odbioru odpadów bez przetargu.

Głosowanie nad projektem miało odbyć się już na pierwszym tegorocznym posiedzeniu Sejmu, na początku stycznia, ale marszałek Ewa Kopacz zdecydowała o przełożeniu głosowania. Jak mówiła, powodem były zgłoszone do projektu poprawki, które musiał zaopiniować MSZ co do zgodności z prawem unijnym. Dwie z nich, autorstwa klubów Solidarna Polska i SLD, pozwalały gminom zlecać bez przetargu własnym spółkom wywóz i zagospodarowaniu odpadów komunalnych.

 

Wszystko wskazuje jednak, że ta zmiana w ustawie się nie znajdzie. W środę wieczorem na specjalnej konferencji prasowej ubolewali nad tym posłowie SLD. -  Sojusz popiera projekt noweli ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ale uważa za błąd, że rząd odrzuca postulat, aby umożliwić spółkom gminnym organizowanie odbioru odpadów komunalnych bez przetargu – mówił poseł Zbyszek Zaborowski. – Rząd powołuje się prawo unijne, ale te argumenty są nieprawdziwe. Rząd tak naprawdę działa w interesie wielkich koncernów, gospodarka odpadami komunalnymi będzie zmonopolizowana przez duże firmy – dodał Zaborowski.

 

Cytowany przez PAP szef podkomisji ds. monitorowania gospodarki odpadami Tadeusz Arkit (PO) mówił zaś, że w czasie konsultacji nad ustawą śmieciową samorządy nie tylko nie kontestowały trybu przetargowego, a wręcz odnosiły się do niego z aprobatą. Podkreślał, że tryb bezprzetargowy mógłby skutkować wzrostem ceny usług. – W tej chwili około 15 mln mieszkańców mieszkających w spółdzielniach lub wspólnotach ma wywożone odpady w trybie konkurencyjnym. Dlaczego teraz te 15 milionów miałoby się godzić na to, że w trybie bezprzetargowym pojawi się spółka narzucona przez wójta czy prezydenta? – pytał poseł Arkit.

 

Niemal pewne jest zaś przegłosowanie zapisu, który pozwoli gminom różnicować metody ustalania opłaty śmieciowej na swoim terenie. Dziś możliwe metody są cztery (od osoby, od gospodarstwa domowego, od powierzchni mieszkalnej, od zużycia wody), ale w całej gminie musi obowiązywać jedna. Samorządy od miesięcy domagają się możliwości różnicowania metody, aby np. na peryferiach gmin stosować metodę „od gospodarstwa”, a w blokowiskach np. „od metrażu”.

 

Gminy na przyjęcie uchwał o metodzie naliczania opłaty teoretycznie miały czas do końca grudnia 2012 roku, ale wiele z nich wstrzymało prace po zapowiedziach nowelizacji prawa, do której miało dojść w styczniu.

TAGI: gospodarka odpadami, parlament, projekt ustawy, sejm, senat,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane